Lorelei Mihai

Imię: Lorelei
Nazwisko: Mihai
Data urodzenia: 31.10.1999
Płeć: kobieta
Wygląd: szczupła kobieta o wyraźnie arystokratycznych rysach. Ma delikatną, porcelanową, albo nawet trupo bladą cerę co idealnie komponuje się z jej białymi włosami i czerwonymi oczami. Ogólny chłodny wygląd podkreślają długie, gęste czarne rzęsy podkreślające szkarłat jej oczu. Ma delikatnie skrojone usta z których wystają długie i dziwnie ostro zakończone kły. Nawet jej dłonie są arystokratycznie, by nie rzec "Snobistycznie", długie. Mogłaby być personifikacją samej zimy gdyby nie szerokie biodra i duży biust co burzy jej chłodny wizerunek na który przez tyle lat pracowała jej rodzina zajmując szczyty Rumuńskiej arystokracji.
Charakter: Mimo iż jej matka należała do głównej gałęzi klanu i uznano ją za najlepszego nekromantę w rodzinę, od samej Lorelei nie oczekiwano wiele. Cała rodzina jest przekonana, że to Sasza odziedziczył całą moc. Nawet w swojej pierwszej szkole Durmstrangu faworyzowali jego. Nauczyło ją to rywalizacji i tego by starać się wygrać zawsze i za wszelką cenię zwłaszcza wtedy, gdy startuje ze straconej pozycji. Kiedy wie czego chce to potrafi się uciec nawet do czarnej magii by to uzyskać. Nakazy i zakazy traktuje bardziej jak sugestie ale łamie tylko te, które uznaje za bezsensowne albo których złamanie nie zaszkodziłoby jej. Nie jest duszą towarzystwa, wszyscy wolą trzymać się z dala od nekromantów, zwłaszcza takich, które wyglądają jak wampiry. Nauczyło ją to nikomu się nie narzucać i traktować wszystkich z chłodnym dystansem. Trzy lata spędzone w Durmstrangu dobiło się na niej wyraźnym piętnem. Była nazywana Wampiricą i prześladowano ją za to. Z czasem zaczęła zachowywać się tak jak powinien nieumarty, po to by wzbudzić strach zyskać w ten sposób spokój.

Matka: Sorin Mihai (czarodziejka, nekromanta)
Ojciec: Lucas Scott Mihai (czarodziej, smokoznawca)
Rodzeństwo: ma brata bliźniaka imieniem Sasza. Rodzina uznała jednak, że nie powinien opuszczać kraju, gdyż jest nadzieją całego rodu na odzyskanie dawnej chwały.
Zwierzę: w domu, w Transylwanii ma stado wilków i kilka smoków. Sama jednak nie ma zwierzęcia, nawet w szkole. Czasem tylko zajmie się znalezionym krukiem, nietoperzem czy wężem.
Historia rodziny: ród Mihai jest znanym na całym świecie rodem nekromantów. Łatwo rozpoznać członków tej rodziny po "wampirzym" wyglądzie (mimo tego są bardzo cenieni na całym świecie). Ich główny zamek od wieków mieścił się w niedostępnych górach Wołoszczyzny która później zmieniła nazwę na Transylwanię a członkowie poza chodzeniem do zwykłej szkoły uczęszczają też do piekielnej uczelni samego Szatana.
Jej ojciec, Lucas Scott był Anglikiem który przyjechał do Rumunii by badać smoki, ale gdy poznał Sorin Mihai od razu się w niej zakochał. Nie minęły dwa lata a już byli po ślubie. Nie przeszkadzało Lucasowi nawet to, iż musiał przyjąć jej nazwisko z powodu rodowych zasad. Jego rodzina oraz przyjaciele zaczęli rozpuszczać plotki, że jego żona jest wampirzycą która rzuciła na niego jakiś mroczny czar. On się jednak tym nie przejął. Za trzy lata przyszły na świat ich dzieci. A Lucas poczuł, że w życiu nie trzeba mu było niczego innego. Gdyby miał coś zmienić byłoby to tylko imię córki. Lorelei to rodzaj demona, ród starszych zdecydował się nazwać tak córkę Sorin by pokazać, że ród Mihai nie boi się niczego i nawet złość demonów nie są im straszne.
Teraz, gdy mroczne czasy w Londynie już minęły ministerstwo magii zdecydowało się wskrzesić największych czarodziei, więc zatrudnili Sorin, która wraz z mężem i córką przeprowadziła się do Londynu. Lorelei po trzech latach w Durmstrangu (tam idzie się rok wcześniej do szkoły, gdyż chodzą tam dzieci czarodziei i niema problemów z „obudzeniem się mocy”. Musi ona nastąpić) ma zacząć w zupełnie nowej szkole.
Miejsce zamieszkania: mały domek na obrzeżach Londynu (Anglia)/zamek w Transylwanii (Rumunia)

Naturalny talent: Nekromancja i to co w niektórych państwach uznaje się za czarną magię.
Dobr(a/y) w: Opieka nad magicznymi stworzeniami, Historia magii, Transmutacja.
Niema predyspozycji do: eliksirów(wszystko albo wybucha albo zmienia się w coś dziwnego), zielarstwa(dla niej chwast to chwast nie umie ich odróżnić), obrony przed czarną magią(trudno się bronić przed tym co się samemu używa), Wróżbiarstwo(umarli przyszłości nie mają)
Gdy położyli je(j/mu) tiarę na głowę to(ogólnie wspominki i myśli):Tiara poruszyła się niepewnie. "Panna Scott, jak mniemam?" szepnęła jej do ucha. "Tak... to samo zacięcie i chęć wygrania. Tobie pisane jest jednak coś więcej! Slytherin będzie dla ciebie idealnym domem!"

przedmioty dodatkowe: mugoloznastwo, wróżbiarstwo i opieka nad magicznymi zwierzętami.